Wczytuję dane...

I robot (czyt. aj robot)

I robot (czyt. aj robot)

Już od samego rana, rozśpiewana, działam. Praca w domu, praca w pracy, obowiązki związane z dziećmi, bajzel związany z dziećmi, przyjemności związane z dziećmi (okupione dalszymi obowiązkami), rzeczy przyziemne, rzeczy oczywiste…działanie, ogarnianie. Święta, weekendy, L4…robota, robota, robota! Która tak nie ma??

robot TimoSimo


No przecież, że my matki jesteśmy robotami. Jesteśmy niezniszczalne, wielofunkcyjne, niezawodne, ułatwiamy innym życie, do tego stopnia, że niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez nas. Często słyszymy – „jak ty to robisz?”, „bez ciebie nie dałbym rady”, „zawsze mogę na ciebie liczyć”, „ty to robisz najlepiej”. (no może nie do końca słyszymy, ale na pewno ktoś w myślach tak nas docenia). Zupełnie jak robot. Od świtu do świtu, bo w nocy matka nie ładuje baterii, w nocy matka czuwa i działa, tylko ewentualnie na zwolnionych obrotach (chyba, że ma starsze dzieci, to dostąpiła już zaszczytu przespanej nocy) – głaska, drapie, tuli, nosi, karmi, przewija, daje pić, odczarowuje koszmary. No bo to, że w ciągu dnia wciąż jest „w użyciu”, bo nic samo się nie zrobi to już oczywista oczywistość.

W sumie to nie jest wcale jak robot, bo nie ma takiego, który gotuje, sprząta, pierze, prasuje, prowadzi auto, robi zakupy i bawi się z dzieckiem jednocześnie. Bądźmy jednak inspiracją dla wynalazców, niech zrobią dobrze przyszłym pokoleniom. Tymczasem ja – demiurg z innej beczki, fanka handmade i matka fana wszelkich podbojów kosmicznych, rakiet i robotów, przemycam do oferty naszego sklepu Robota Bartka. Przytulanka dla chłopca, (ale też dla dziewczynki) inna niż wszystkie, nie żaden miś, piesek, czy dinozaur. Przytulanka robot, więc miękka, miła i delikatna, zupełnie nie jak robot, przypomina go tylko na pierwszy rzut oka.

Tomasz pewnie marzyłby o takim prawdziwym, ale już widzę jak rozbiera go na części pierwsze, a Simo uderza nim o ścianę, aby sprawdzić wytrzymałość…więc darowałam sobie obróbkę metalu i całą elektronikę i poszłam w to co sprawdza się najlepiej – materiał z wypełnieniem. Wszystko handmade i wszystko najwyższej jakości. Przytulanka handmade robot ma też niezłe gabaryty, 56 cm długości to na serio coś. Na pewno nie zginie w wielkiej przestrzeni, a i doskonale wypełni tą całkiem małą.

I choć ta przyjazna przytulanka robot nie posprząta dziecięcego pokoju, nie wypierze sterty prania, nie ugotuje posiłków na cały tydzień, to myślę, że doskonale pomoże uśpić małe wulkany energii, żebyś ty mogła szybciej wykonać to całe wieczorne ogarnięcie….bo przecież ty zrobisz to najlepiej ;) A oni skoro świt postarają się o to, żebyś się nie nudziła  Kiedy wciąż do zrobienia jakaś robota….kup dziecku robota 

Przytulanka dla chłopca nie jedna w naszej ofercie,
Ale ta nie zginie w całej przytulanek stercie,
Przytulanka handmade robot jest właśnie tą,
Którą wszyscy chłopcy mieć dla siebie chcą.
Robot to nie-byle-jaki bowiem,
Wygląd jego wszystko ci powie
Przytulanka robot jest przetestowana,
Drugiej takiej nie znajdziesz kochana,
Bo wśród innych najlepszych maskotek,
Prym od dziś wiedzie Bartek Robotek.