Wczytuję dane...

„Karta Dużej Rodziny”

„Karta Dużej Rodziny”

Życie jest takim ciągiem przyczynowo – skutkowym. Nie ma lekko. Co zasiejesz to zbierzesz. Dorosłość i związki zobowiązują nas do zakładania rodzin. Decyzje związane z przyszłością przewijają się w codzienności. Mieszkanie, organizacja życia, praca. Nie da się ukryć ważności pracy. Bez pracy nie ma kasy. A w dzisiejszym świecie bez kasy słabo. Musi być i już. Każdy kombinuje jak może. Ja mogłam i wykombinowałam. Jak spora część mam zamieniłam pracę na etacie na coś własnego i jestem zadowolona z tej decyzji. To jest to. Wkręciłam się okrutnie. W wymyślanie, tworzenie, reklamowanie, sprzedaż, we wszystko co związane z TimoSimo. Kocham to, co robię i szczerze czasami sama sobie zazdroszczę. Realizuję swoje plany, to spełnianie marzeń.

Czas mija, a mój zapał się nie kończy, nie kończą się klienci, ani tym bardziej potrzeby rynku, a kreatywność kwitnie z dnia na dzień. Czasy, kiedy TimoSimo był tylko projektem dawno odeszły w niepamięć. To się dzieje! A ja nie spoczywam na laurach. Działam i myślę. Myślę wciąż jak ulepszać to całe przedsięwzięcie. Przedsięwzięcie przy którym otrzymałam i nadal otrzymuję mnóstwo wsparcia. To bardzo ważne. Bez pomocy, bez kibicowania byłoby ciężko.

Postanowiłam, że TimoSimo też będzie wspierał. Jeśli rabat można nazwać formą wsparcia oczywiście :) Kto się na coś takiego załapie? Każda rodzina wielodzietna, czyli taka rodzina 3+. W maju tego roku TimoSimo i program rządowy Karta Dużej Rodziny są za pan brat. Skąd taki pomysł? To proste. Podziwiam wszystkie małżeństwa, które mają troje albo więcej dzieci. Serio! Dla mnie to superbohaterowie, czasem sami ledwo ogarniamy naszą dwójkę, więc wierzę jakim wyzwaniem musi być wychowywanie większej ilości dzieci. Poza tym, jakby nie patrzeć, głównymi odbiorcami naszych produktów są właśnie dzieci, więc rodzina 3+ jest największym potencjalnym klientem naszego sklepu.

A klientów trzeba zachęcać i rozpieszczać, bez nich nie ma nas.

Karta Dużej Rodziny funkcjonuje w bardzo wielu miejscach, krążą pogłoski, że nawet w Maku :) Rodzina wielodzietna może skorzystać ze zniżek na przejazdy komunikacją, na paliwo, na bilety do muzeów i parków rozrywki, na basenach, na zakupy w sieciowych supermarketach i wielu prywatnych firmach, którym program rządowy Karta Dużej Rodziny przypadł do gustu.

Jak to działa u nas? Co można zyskać? Każda osoba, chcąca zrobić zakupy w naszym sklepie, będąca posiadaczem Karty Dużej Rodziny (po weryfikacji jej numeru), dostanie każdorazowo rabat 10% na cały asortyment. Spoko, co? Myślę, że fajna sprawa. Permanentna przecena, tylko korzystać. Zasiałeś latorośle, zbierasz profity – tak działa Karta Dużej Rodziny. Lubię fajne inicjatywy i cieszę się, kiedy mogę w nich uczestniczyć. A korzyści płyną z obu stron. Karta Dużej Rodziny rządzi.

Karta Dużej Rodziny funkcjonuje w bardzo wielu miejscach, krążą pogłoski, że nawet w Maku :) Rodzina wielodzietna może skorzystać ze zniżek na przejazdy komunikacją, na paliwo, na bilety do muzeów i parków rozrywki, na basenach, na zakupy w sieciowych supermarketach i wielu prywatnych firmach, którym program rządowy Karta Dużej Rodziny przypadł do gustu.

Wiadome jest to, że dzieci są świetne,
a ich żywą reklamą są rodziny wielodzietne.
Troje lub więcej, różnica żadna.
Istnieje pewna inicjatywa ładna,
która jest swoistym profitem
i dla rodzin owych niezłym hitem.
Karta Dużej Rodziny – program rządowy,
system zniżek i taryf ulgowych.
To nie są żarty i żadne bzdury,
oferta dotyczy transportu, kultury,
rekreacji i wielu publicznych instytucji,
ale prywatni przedsiębiorcy dokonują rewolucji
i do tego programu przystępują
i fajne rabaty rodzinom oferują.
TimoSimo podoba się ta akcja,
więc ją wspiera – taka sytuacja.