Wczytuję dane...

Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę ;)

Jedziemy na wycieczkę, bierzemy misia w teczkę ;)

Pewnie wyjdę na szaloną, ale przemknęła mi przez myśl idea zamontowania w misiu podsłuchu, kamerki albo chociaż gps’a. Nie, że jestem jakaś nienormalna, albo nieufna...po prostu ciekawska! Zżerało mnie od środka jak te moje robaczki sobie radzą, interesowało mnie wszystko, a jak tu się tak stale wypytywać i jeszcze wyjść na jakąś przewrażliwioną… więc odpuściłam i na całe szczęście i ja i chłopaki odnaleźliśmy się w tej sytuacji całkiem spoko. Swoją drogą podziwiam te wszystkie piastunki naszych dzieci, takich grup dzieci! Jak one to ogarniają??

Dzieci plus ich cały majdan...te wszystkie plecaczki, zabawki, spineczki, książeczki, czapki, wszystko!! Ja mam dwoje dzieci, a nie zliczę ile razy zostawiłam coś właśnie w przedszkolu, u rodziców, teściów, w sklepie nawet, czy to zabawkę, czy butelkę, chusteczki, zawsze coś. Najgorzej jak przytulankę, bez której nie można zasnąć. Jak wiecie inspiracji do tworzenia kolejnych produktów handmade szukam w życiu codziennym. I tak te wzrusze, podziwy i roztargnienia jak zebrałam do kupy to wymyśliłam plecak worek dla dziecka z misiem Bartkiem.

plecak worek z misiem Bartkiem

Dżinsowy worek na wszelkie skarby niezbędne na wycieczki, a dodatkowo kompan na podróż – miś Bartek, który może siedzieć sobie w plecaku, albo przymocowany za pomocą specjalnej gumki, na zewnątrz. I miś i plecak to oczywiście handmade. Dżins i nowoczesne rękodzieło świetnie się dogadują, uwielbiam akcesoria dla dzieci z tego materiału. A opcja 2 w 1 to kolejny atut, możesz używać razem lub osobno, jak wolisz. Plecak dla dziecka, które jedzie na wycieczkę, a miś dla tego, które zostaje w domu :) Jestem zadowolona z tego produktu i myślę nawet, że to fajny pomysł na prezent dla dziecka.

W ogóle wytwory handmade to świetna opcja na obdarowywanie kogoś. Okazji jest mnóstwo, dzieci mają wszystko, kupując nowoczesne rękodzieło raczej nie zdublujesz prezentu. Wszelkie akcesoria dla dzieci i zabawki są niepowtarzalne. Plecak worek dla dziecka z misiem Bartkiem oczywiście przeszedł test. Mieści się do niego sporo klocków lego, auto, kilka podartych kartek papieru, pilot od telewizora, parówka i pół wysuszonej bułki ze środowej kolacji (nie wiem jakim cudem znalazła się w pudle z zabawkami). Misia można wrzucić do ubikacji i nie utonie, znosi dzielnie maseczkę z pasty do zębów i musu owocowego i można spróbować wcisnąć go w rurę od odkurzacza. Także bardzo polecam. Koniecznie przekażcie te informacje wszystkim, do których powędruje ten niezwykły gadżet.

Oczywiście jeśli twoje dziecko jest żartownisiem to może się okazać, że miś Bartek może się jednak zgubić i cała koncepcja zestawu, kompletu, spójnej całości, gumki, mocowania i w ogóle… spali na panewce. „Zobacz Timo, tutaj jest taka specjalna gumka, dzięki której można przymocować misia i nigdzie go nie zostawisz ani nie zgubisz” - niemal śpiewam do mojego pierworodnego. Następnie przez kolejną godzinę szukam Bartka, bo mój synuś chowając go w koszu na pranie chciał mi udowodnić, że jednak się mylę. 1-0 dla niego :) :) :) w każdym razie zabawa była przednia, a o to przecież w tym produkcie dla dziecka chodziło :)

I jeszcze o jedno! Wśród tych wszystkich plecaków z Mc Queenem, Spidermanem i Minionkami, to dżinsowe cudo prezentuje się bardzo korzystnie. Uwielbiam się wyróżniać i zwracać uwagę :)

Wciąż wielkie torby w ręku nosimy,
zawartość domu w nich niemal mieścimy,
a może niech niosą też czasem coś dzieci??
Chusteczki, maskotki, cokolwiek… śmieci!
Plecak dla dziecka jak znalazł będzie,
zaprezentuje się ładnie wszędzie,
a miś podróż i spacer mu umili.
Z takim przeznaczeniem właśnie go szyli
Ci, którzy trudnią się rękodziełem.
Ich akcesoria są arcydziełem.
Zalet mają wprost bez liku,
pokonują wszelkie wyroby z plastiku.

Plecaczek z misiem Bartkiem kupicie tutaj: https://www.timosimo.pl/plecak-worek-dla-dziecka-z-misiem-bartkiem